Dobre miejsce w bibliotece
Po raz pierwszy w tym roku grupa esperantystów lubuskich spotkała się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. C.K. Norwida w Zielonej Górze. Tradycyjnie spotkanie odbyło się w sobotę 16 lutego o godz. 11.00. W latach poprzednich miłośnicy języka międzynarodowego esperanto na miejsce spotkań wybierali różne kawiarnie w Zielonej Górze. Najdłużej, bo przez kilka kolejnych lat oblegali stoliki w kawiarence „Deja vu” przy ul. Piotra Skargi 7, gdzie honory domu pełniła życzliwa esperantystom pani Grażyna Pastuszczak. Kiedy lokal został zamknięty, poszukiwano nowego miejsca. Od roku jest nim biblioteka, miejsce z definicji dobrze przygotowane do wydarzeń oświatowo- kulturalnych, jakimi z pewnością są każdorazowe spotkania esperantystów.
Po ostatnim w minionym roku spotkaniu obsługa biblioteki poprosiła o termin naszego kolejnego zebrania i dzięki temu mogła z wyprzedzeniem umieścić je w programie wydarzeń biblioteki. Publiczne ogłoszenie miejsca i czasu spotkań esperantystów zaowocowało tym, że do grona dołączył nowy zwolennik języka międzynarodowego. Jest więc szansa na powiększenie kilkunastoosobowej grupy.
W programie zebrania, oprócz zwykłych ogłoszeń drobnych znalazły się relacje uczestników z imprez, które odbywały się w ostatnim czasie. Mariusz Hebdzyński ilustrując licznymi zdjęciami opowiedział o imprezie sylwestrowej w Niemczech, a Janusz Dyda, przewodniczący grupie, o dorocznych obchodach urodzin Ludwika Zamenhofa w Berlinie oraz o zeszłorocznym Światowym Kongresie Esperanto w Lizbonie.
Wiele zapału wywołała oferta firmy Verdastelo.eu z Gubina, która opracowała oznakowane w esperanckie symbole i kolory koszulki, kubki i inne gadżety. Można je zamawiać na stronie firmy pod adresem www.verdastelo.eu
Zainteresowanie wzbudziła również zachęta gubinianki Krystyny Worobiej do używania komórkowej aplikacji „Amikumu”, która pozwala komunikować się, ale przede wszystkim „namierzać” (określa jak daleko jesteśmy w danej chwili od siebie) znajomych. Wydaje się, że dopóki esperantystów nie jest na świecie zbyt wielu, jest to przydatne narzędzie do komunikowania się we własnym kręgu.
W trakcie spotkania z rąk o rąk krążyły zeszłoroczne egzemplarze wydawanego już od 1908 roku czasopisma „Pola Esperantisto”. W ten sposób osiągnięto pożądany przez wszystkich wynik; więcej osób pismo czyta niż abonuje.
Zebrani w bibliotece esperantyści usłyszeli deklaracje przewodniczącego, że zamierza on uczestniczyć w Światowym Kongresie Esperanto w Lahti, który jak wszystkie dotychczasowe odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia. Nieformalnie nasz prezes został okrzyknięty kongresmenem, na co zapracował uczestnicząc już w 16. światowych kongresach.
W zapowiedziach imprez krajowych dominowały dwie pozycje; Ponta Festo czyli polsko – niemieckie spotkanie esperantystów we Frankfurcie (1 maja) oraz w końcu roku sylwestrowe w Głuchołazach. Natomiast następne zebranie w bibliotece odbędzie się 18 maja.
Andrzej Szczudło
