Już w sobotę ...
- Andrzej Szczudło
- 12 maj 2015
- 1 minut(y) czytania
W najbliższą sobotę 16 maja esperantyści lubuscy spotykają się w Zielonej Górze. Z pewnością z Siedlca za Wolsztynem przyjedzie Pan Antoni. Jak zwykle będzie przygotowany, zarówno merytorycznie jak i technicznie. Na każym spotkaniu ma dla esperanckiej braci coś ciekawego. Być może i nasz przewodniczący, Janusz uzbroi się w elektroniczne sprzęty, bo od czasu do czasu lubi pokazać zdjęcia z imprez, w których często uczestniczy. Można liczyć, że ważnego spotkania nie przegapi Kamila z Zielonej Góry, która na zebrania zawsze zabiera swojego zagranicznego męża, Arnolda. Arnold jest Anglikiem, więc to z jego powodu "zmuszeni" jesteśmy rozmawiać w języku esperanto. To sympatyczny przymus, bo gdyby byli sami krajanie to nienaturalne byłoby używanie języka innego niż polski. Bytom Odrzański reprezentować będzie na zebraniu Zosia, jak zawsze pisząca protokoły z naszych spotkań. Niżej podpisany też się wybiera na to spotkanie i jak zwykle zabierze ze sobą małżonkę Aldonę i kolegę Czesława, również wschowianina. W Siedlisku, po drodze do Zielonej Góry pewnikiem wsiądzie Bożenka, która wyjazd do "zielonych braci" zawsze traktuje bardzo serio. Spotkamy się w kawiarni "Deja vu", u sympatycznej pani Grażynki.
Comments